czwartek, 10 marca 2011

Czy można szybko schudnąć i zwiększyć masę mięśniową ?


Autorem artykułu jest Tomasz R.


To pytanie zadają sobie tysiące, jeśli nie miliony kobiet i mężczyzn na całym świecie. Odpowiedzi, która satysfakcjonowała by wszystkich i dawała błyskawiczne i pewne efekty nie ma i nic nie wskazuje na to, aby coś w najbliższym czasie miała się pojawić.


Jest za to wiele porad sugerujących jakie działania powinno się podjąć, aby osiągnąć wymarzony efekt tak wizualny jak i aspekcie fizycznym. Naszym zadaniem jest przefiltrowanie tych wszystkich informacji, które sprawiają, że nie wiemy, w którą stronę podążyć. Na rynku dietetycznym można nie rzadko spotkać przecież porady, które raz polecają dany produkt spożywczy jako wspaniały komponent naszej diety, a inne uznają go za jedno z największych zagrożeń zdrowego żywienia.
Zanim zaczniemy się zastanawiać jaką dietę, ćwiczenia oraz inne czynności zastosować do tego, aby zbudować wspaniała sylwetkę musimy zdać sobie sprawę z kilku niezwykle ważnych aspektów.
Oto one :

1. Nikt nie jest taki sam – żaden organizm nie jest taki sam
Teza niby bardzo prosta, jasna i uznawana niemalże przez wszystkich, ale najczęściej w czystej teorii. Ile razy daliśmy się zwieść „diecie cud – każdy schudnie 5 kg w tydzień !” ? Zapotrzebowanie na poszczególne składniki spożywcze jest zależne zarówno od czynników zewnętrznych takich jak : aktywność fizyczna, tryb życia, przeciętna długość snu, aż do czynników od nas niezależnych, czyli genetycznych.
Wniosek :
Musimy poznać na początek swój organizm. Pomóc w tym mogą dietetycy, ale również samodzielna obserwacja trybu życia i wyjmowanie z tego wniosków daje świetne efekty.
 2. Czy na pewno chcesz schudnąć i dlaczego ?

To jeden z najważniejszych problemów ludzi próbujących się odchudzać, czyli motywacja. Wiele badań udowodniło, że nasz wygląd, nasza sylwetka zależą w dużym stopniu od naszego samopoczucia i wewnętrznej dyscypliny, czy przyzwyczajeń.
Aby móc solidnie zaplanować nasza dietę i reżim treningowy najważniejsze jest stworzenie planu dietetycznego, a do niego najlepiej treningowego. Wiele nieudanych prób odchudzania się jest związanych jest : z albo zbyt luźnym podejściem do odchudzania albo z narzuceniem sobie zbyt ciężkiego reżimu dietetycznego. Prawda zawsze zazwyczaj jest gdzieś pośrodku i tak samo jest z budowaniem sylwetki. Niewłaściwe podejście do tego aspektu powoduje często syndrom wypalenia i zrezygnowania. Przecież mamy osiągać radość i cieszyć się z każdego postępu !
Wniosek :
Zaplanuj sobie swoją dietę, zaplanuj sobie swój trening. Nie przyjmuj na początek zbyt rygorystycznego planu, bo możesz zbyt szybko się zniechęcić.
3. Jedz i ćwicz to co lubisz !

Tak, chociaż oczywiście nie do końca ;).
W dalszym ciągu chodzenie do fastfoofów, czy spożywanie ogromnych ilości chipsów, czy czekolady spowoduje, że efektem będzie dalsze tycie.
Wybierając dietę, czy tworząc ją samodzielnie lub z pomocą dietetyka mamy wiele możliwości konfiguracji naszych posiłków. Jeżeli nie lubimy bananów, a za to uwielbiamy jabłka, to nie znaczy, że musimy zrezygnować z całej diety. To oznacza, że powinniśmy zrekonfigurować naszą dietę tak, abyśmy byli zadowoleni z tego co jemy. Jeżeli będziemy czuli, że to co jemy jest smaczne, że dieta sprawia nam przyjemność to dużo łatwiej przyjdzie nam wypracowanie odruchu zdrowego odżywiania.
Tak samo ma się sprawa z ćwiczeniami fizycznymi.
Wiele osób mówi, że nie ćwiczy, bo nie lubi chodzić na siłownie. Nie bawi ich przekładanie ton żelastwa i przebywanie w przepoconej sali.
Ja to doskonale rozumiem, ponieważ sam tego nie lubię... ;)
Jednak żyjemy w czasach, w których mamy do wyboru o wiele tyle sportów rozwijających muskulaturę, że wystarczy poszperać chwilę w internecie i znaleźć wiele interesujących ćwiczeń, czy sportów. Jeżeli dla kogoś problemem jest to, że siłownia jest obiektem zamkniętym, to może warto spróbować outdoor fitness, czyli ćwiczenia siłowe na świeżym powietrzu ?
Jeżeli ktoś nie lubi biegać, to może polubi jeżdżenie na rolkach ?

Wniosek :

Nie zamykajmy się w schematach, które z samego założenia są abstrakcyjne, a nie zindywidualizowane. Starajmy się szukać przyjemności w tym, co jemy i w tym co i jak ćwiczymy.Radość z tego będzie jednym z głównych czynników zdrowego i zbilansowanego rozwoju fizycznego. 
Część dalsza nastąpi... ;)
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 28 lutego 2011

Sprytnie zwalcz nieestetyczne wałeczki.


Autorem artykułu jest Muriel


Twoja ulubiona wyjściowa sukienka nie chce się dopiąć? A może kostium, który jeszcze kilka miesięcy temu pięknie podkreślał atuty twojej sylwetki, dziś nieestetycznie opina talię i brutalnie ujawnia nadmiar tłuszczyku?
Jeśli nie masz czasu na długoterminową kurację, podczas której zmasowany atak diety i ćwiczeń fizycznych pokona zbędne kilogramy, postaw na specjalistyczną bieliznę.
Co dokładnie możemy sobie poprawić w kilka sekund dzięki konkretnemu modelowi bielizny wyszczuplającej? Spodenki, bermudy czy legginsy wysmuklą biodra i uda, ale równocześnie podniosą pośladki i nadadzą im krągłych kształtów. Majtki z podwyższonym stanem podkreślą wcięcie w talii, a dzięki wewnętrznym paskom silikonowym nie będą się zwijały. Pas obciskający (tzw. półgorset) pomoże nam uzyskać talię osy, a pełniejsza wersja body czy gorsetu z biustonoszem typu push up skoryguje całą sylwetkę - wysmukli, zaokrągli i uniesie tam, gdzie jest to potrzebne. Nawet panie, których waga jest idealna, mogą pokusić się o kupno bielizny modelującej, bo przecież wałeczki wokół talii, cellulit czy opadające pośladki to zmora większości współczesnych kobiet, bez względu na wiek i masę ciała.
Na co należy zwrócić szczególną uwagę, kiedy w sklepie z bielizną damską zdecydujemy się nabyć bieliznę wyszczuplającą? Przede wszystkim na to czy wybrany przez nas fason, aby na pewno modeluje, a nie tylko spłaszcza, bo przecież chodzi nam o to, by mieć płaski brzuch, ale nie pośladki. Po drugie, bardzo istotny jest materiał z jakiego wyszczuplające fatałaszki są wykonane. Powinien być miły w dotyku i przepuszczać powietrze, dzięki czemu wilgoć będzie odprowadzana na zewnątrz. Wreszcie, zwróć uwagę na kolor. W zależności od tego, jaką sukienkę planujesz założyć, wybierz bieliznę korygującą w kolorze cielistym lub czarnym.
Odrobina tłuszczyku czy nękająca uda skórka pomarańczowa to nie dramat. Różnego rodzaju bielizna wyszczuplająca pomoże zatuszować te drobne mankamenty. Wystarczy mieć ją na podorędziu, a żadne niespodziewane zaproszenie na imprezę nie będzie nam straszne.
---
Sklep z bielizną damską Muriel.pl oferuje bogaty wybór bielizny wyszczuplającej.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Masaż, kapiel czyli jak rozgrzać organizm po przemarznięciu!


Autorem artykułu jest marcel


Rozgrzej swój organizm po przemarznięciu które jest niebezpieczne. Aby nie wynikła z niego żadna choroba, po przyjściu do domu należy się rozgrzać. Ale trzeba to robić z głową.
Nigdy nie rozgrzewaj się od razu przy dużym źródle ciepła! Po przyjściu z mrozu najpierw odtajaj kilka minut w ciepłym pomieszczeniu, a dopiero pózniej grzej sie do woli. Sposobów jest wiele.

Aromatyczna kapiel
Świetnie rozgrzewa, zanurzenie się na kwadrans w bardzo ciepłej wodzie. Do wody dodaj olejki: eukaliptusowy, miętowy lub sosnowy. Anglicy stosują kapiel... musztardową - do wanny wsypują dwie łyżki mielonej gorczycy. Nie należy stosować olejków jezeli jesteście alergikami. W takim przypadku sprawdzi się natrysk połączony z masażem.

Zanurz stopy

Jeżeli czeka Cię jeszcze wyjście, rozgrzej się kąpielą samych stóp. Do miski z gorącą wodą wsyp garść soli kuchennej i zanurz stopy na 15 minut. Znakomicie też poprawi krążenie moczenie stóp w naparze ze skrzypu polnego (szklanka na miskę wody). Po kapieli wymasuj stopy wcierając balsam io włóż ciepłe skarpetki.

Zrób masaż

Natrzyj plecy oraz klatkę piersiową maścią lub kremem rozgrzewającym. Sprawdzą się też olejki eteryczne lub spirytusowy wyciąg z ziół. Uważaj jednak na kamforę bo może podrażnić układ oddechowy, a nawet spowodować niebezpieczny skurcz oskrzeli. Zagrożenie dotyczy przede wszystkim dzieci do trzeciego roku życia.

Coś gorącego do wypicia:


NAPÓJ IMBIROWY
Korzeń imbiru porządnie oczyść i pokrój w plastry. Zalej gorącą wodą (ale nie wrzątkiem), dodaj plasterek cytryny i łyżeczkę miodu. Doskonały napój rozgrzewający na zimny dzień. Imbir ma właściwości antyseptyczne, działa bakteriobójczo i przeciw zapalnie.Jest także lekarstwem na przeziębienie, przynosi ulgę stawom.


KAWA Z KARDAMONEM
Do kawy wsyp pół łyzeczki mielonego kardamonu lub dokładnie rozbite w moździerzu nasiona z trzech strąków. Kawę możesz doprawić laską wanilii i dodać śmietankę. Kawa z kardamonem pobudza krążenie płynów, rozgrzewa nerki i krzyże, osusza wewnętrzną wilgoć. Działa moczopędnie i redukuje nadmiar wilgoci i śluzu w meridianach i narządach. Dodany do kawy kardamon wzmacnia jej zdolność poprawiania funkcji trawiennych oraz zmniejsza jej nadmiernie pobudzający wpływ na system nerwowy.



ROSÓŁ Z PIEPRZEM
Rozgnieć 20 ziarenek pieprzu i dodaj do wrzącego bulionu. Gotuj 5 min. i wypij. Rosół najlepszy środek na wzmocnienie, rozgrzewa i pomaga dojść do siebie przy chorobach płuc i uporczywym kaszlu. Zawiera podniecające składniki które wywierają na czynnośći żołądka wpływ dodatni, działa także korzystnie na obieg krwi i serce.

Znakomicie także rozgrzewa szczypta papryczki chili dodana do gorącej czekolady.
również
Zdrowy trening i ruch dla twojego ciała.

---

www.sport-marcel.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdrowie, Serce, potas, wapń, sód, magnez... sport zdrowie dieta!


Autorem artykułu jest marcel


Czterech wspaniałych dla naszego serca. Razem współpracują zapewniając mu zdrowie i energię do ciężkiej pracy. Oto pierwiastki które nadają sercu dobry rytm.
Potas
 Dzięki niemu uaktywnia się enzym, który dostarcza sercu energii, pobudzając je do pracy. Potas wraz z magnezem i wapniem sprawia że nasz najważniejszy mięsień bije regularnie. W czasie wysiłku fizycznego wzmaga skurcze serca, by lepiej dotlenić organizm. Jednocześnie bardzo dobrze wpływa na jego rozkurczanie, wydłużając czas wypoczynku. Ponadto pierwiastek ten reguluje nadciśnienie tętnicze, a co za tym idzie - ciśnienie krwi.
Na tym nie kończą sie zalety potasu - odgrywa on ważną rolę w funkcjonowaniu układu nerwowego. Warunkuje także prawidłową pracę mięśni, wpływając na sprawność ruchową. Potas pobudza również wydzielanie insuliny oraz uczestniczy w spalaniu węglowodanów i białek. Pierwiastek ten bierze udział w dotlenianiu mózgu, dzięki czemu poprawia koncentrację.
Objawy nadmiaru: zbyt duże ilości potasu w organizmie są niebezpieczne, dlatego leków zawierających ten pierwiastek nie wolno zażywać bez porozumienia z lekarzem. Nadmiar może zaburzyć pracę nerek, a także serca.
Objawy niedoboru: jeśli obserwujesz u siebie nieregularne bicie serca lub dopadają cie skurcze mięśni, prawdopodobnie masz niedobór potasu.
Gdzie go szukać: najwięcej tego pierwiastka dostarczysz organizmowi, sięgając po suszone morele, awokado, figi, jabłka, rodzynki, śliwki i banany. Duże pokłady potasu znajdują się również w pomidorach, ziemniakach, szpinaku. Aby uzupełnić niedobory, jadaj także owoce cytrusowe.
Pierwiastek ten jest niezbędny do skurczu serca i tym samym odgrywa ważną rolę w prawidłowym pompowaniu krwi do wszystkich tkanek ciała. Jego niedomiar może skutkować nawet zatrzymaniem serca. Wraz z potasem wapń reguluje ciśnienie we krwi.
Oczywiście to nie jedyna rola, jaką ten pierwiastek odgrywa w organizmie. Wapń bierze udział w kształtowaniu szkieletu. Jest budulcem kości i zapobiega osteoporozie. Odpowiednia ilość wapnia ma znaczący wpływ na stan zębów. Ponadto ten pierwiastek zapewnia prawidłowe działanie układu nerwowego. Odgrywa też ważną rolę w łagodzeniu skutków alergii.
 Objawy nadmiaru: Nie zaleca się spożywania więcej niż kilku gramów wapnia dziennie. Większe ilości mogą spowodować nudności, zaparcia, utratę apetytu. Nadmiar wapnia może także doprowadzić także do powstania kamieni nerkowych.
Objawy niedoboru: Zaniepokoić powinna cię łamliwość kości, często psujące się zęby. Objawem niedoboru wapnia może być drętwienie rąk lub nóg a także wahania nastrojów, bezsenność i częste krwotoki z nosa.
Gdzie go szukać: Najlepszym źródłem wapnia jest mleko i jego przetwory, takie jak ser żółty, twaróg, jogurt. Sporo tego pierwiastka dostarczają też sardynki jedzone razem z ośćmi.
 Sód
Działa wspólnie z potasem. Gdy zaburzone zostają proporcje między tymi pierwiastkami, potas nie może spełniać swoich podstawowych funkcji. To właśnie przez ścisłą współpracę z potasem sód jest tak ważny dla serca.
Ponadto minerały te odgrywają istotną rolę w gospodarce wodnej organizmu - razem usuwają z niego nadmiar wody. Sód spełnia również bardzo ważne zadanie w kontrolowaniu ciśnienia krwi.
Objawy nadmiaru: niestety, bardzo często zdarza się, że proporcje pomiędzy sodem a potasem zostają zaburzone. Dzieje się tak głównie przez dietę zbyt bogatą w sól, która jest czystym chlorkiem sodu.
Dlatego niedobór tego pierwiastka występuje niezwykle rzadko - najczęściej obserwuje się jego nadmiar. Poważnymi skutkami nadmiaru jest wysokie ciśnienie, a także choroby nerek, wątroby i nasilenie się objawów cukrzycy. Chcąc zmniejszyć ilość tego pierwiastka w organizmie, przede wszystkim należy znacznie ograniczyć jedzenie słonych potraw i mięs.
 Magnez
 Odpowiednia ilość tego pierwiastka w organizmie przyczynia się do wzmocnienia naczyń krwionośnych i obniża ciśnienia, co ma wpływ na efektywność pracy serca. Magnez rozszerza tętnice i chroni przed zawałem. Pomaga regulować poziom wapnia i poprawia wchłanianie potasu. Wpływa na utrzymanie prawidłowego rytmu serca i czasem jest podawany dożylnie w celu zredukowania arytmii. Magnezem leczy się zastoinową niewydolność serca. Zauważono również, że osoby pijące twardą wodę, czyli taką, która zawiera dużą ilość magnezu, rzadziej zapadają na choroby serca.
Magnez jest również niezwykle ważny dla układu nerwowego. Stabilizuje go i wzmacnia. Usprawnia także pracę mózgu. Ponadto wpływa pozytywnie na krzepnięcie krwi. Razem z wapniem stanowi budulec kości i zębów, dlatego odgrywa ważną rolę w profilaktyce osteoporozy. Pierwiastek ten reguluje też napięcie mięśni, pomaga w ich regeneracji.
 Objawy nadmiaru: przy przekroczeniu pożądanych przez organizm ilości magnezu mogą pojawić się nudności i biegunka. Są to jednak przypadki bardzo rzadkie, ponieważ organizm sam radzi sobie z nadwyżką tego pierwiastka - najczęściej wydalając ją z moczem.
Objawy niedoboru: drżenie mięśni i powiek, nerwowość, rozdrażnienie to sygnały, że w organizmie może brakować magnezu.
Gdzie go szukać: najbogatszym źródłem magnezu jest kakao, kasza gryczana, warzywa strączkowe, orzechy. Dobrym sposobem na uzupełnienie niedoboru jest picie wody wysoko-zmineralizowanej.
---
www.sport-marcel.blogspot.com
dr n. med. Monika Maciejewska,
kardiolog, Centrum Medyczne Enel-Med w Warszawie
krótki film jak zadbać o swoje serce na mojej stronie.
również
Dr Joe Prendergast - witamina D - cudowny lek na raka 

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Piękna ja, piękna Ty, czyli dieta nowoczesnej kobiety.


Autorem artykułu jest Milena Grochal


Chociaż w obecnych czasach na rynku kosmetycznym dostępnych jest wiele, różnego rodzaju produktów, to jednak w praktyce – w celu zachowania pięknego wyglądu i nienagannej figury – niezbędne jest dostarczenie do organizmu odpowiednich dawek witamin i minerałów.

Dieta – czy zawsze musi być odchudzająca?
Wymawiając słowo "dieta" z reguły w naszej głowie pojawia się już obrazek niemal pustego talerza z ułożonym na jego środku, piękny i zielonym... jednym liściem sałaty. Oczywiście takie menu jest tylko i wyłącznie przerysowanym przykładem, jednak warto zauważyć, że niejednokrotnie większość z nas postrzega dietę jako coś nieprzyjemnego i koniecznie związanego z głodem. A tym czasem, w celu zachowania szczupłej sylwetki, gładkiej skóry i mocnych włosów, nie tylko nie musisz, ale przede wszystkim nie powinnaś się głodzić! W pierwszej kolejności należy więc zadbać o to, aby do organizmu zostały dostarczone właściwe witaminy i minerały. W diecie pięknej, nowoczesnej kobiety nie może więc zabraknąć między innymi witamin z grupy B, witaminy C, E, beta – karotenu, selenu, jodu, żelaza czy nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3.
Witaminy
Witaminy z grupy B to bez wątpienia sprzymierzeńcy pięknej sylwetki. Dbają one bowiem o prawidłowy metabolizm, poprawiają przemianę materii, a poza tym w sposób pozytywny wpływają na zdolność koncentracji, prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego i układu nerwowego człowieka. Znajdziesz je głównie w wątróbce, jajkach i roślinach strączkowych. Witamina E, zwana również witaminą młodości, pozwoli natomiast ustrzec skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Do jej głównych źródeł zaliczają się głównie rośliny i ryby. Prowitamina A czyli beta – karoten, wykazuje działanie zbliżone do witaminy E, z tą jednak różnicą, że wpływa ona na opóźnienie procesów starzenia się skóry. Beta – karoten odnajdziesz między innymi w marchwi, suszonych morelach, czerwonej papryce czy dyni. Warto dodać, że wszystkie powyżej wspomniane składniki znajdują się także w odpowiednio skomponowanych suplementach diety dla kobiet. Tego rodzaju preparaty, wydawane bez recepty, nabędziesz odwiedzając na przykład apteki medyczne.
Minerały
Minerały odgrywają w organizmie kobiety nie mniejszą rolę, niż wymienione powyżej witaminy. Oczywiście odwiedzając apteki medyczne, praca nad dostarczeniem ich właściwych dawek będzie zdecydowanie łatwiejsza, niemniej substancji tych nie powinno zabraknąć w spożywanych przez Ciebie każdego dnia, potrawach. A o jakich – w praktyce – minerałach mowa? Dla zdrowia kobiety niezwykle ważny jest zwłaszcza selen, jod, żelazo i nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Selen, w połączeniu z witaminą E, wpływa na spowolnienie procesów starzenia się tkanek. Znajdziesz go w produktach takich jak ryby morskie, w kukurydzy i orzechach. Wspomniane ryby morskie są również źródłem jodu, wpływającego dodatnio na gładkość skóry kobiety. Żelazo odpowiedzialne za dotlenienie skóry, w znacznych ilościach znajduje się w wątróbce, a nienasycone kwasy tłuszczowe omega – 3 w rybach takich jak łosoś czy makrela. Te ostatnie odpowiedzialne są zwłaszcza za usprawnienia procesu zatrzymywania wody w naskórku.
Właściwie dobrana dieta, w której nie brakuje niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, witamin i minerałów, pozwoli kobiecie na zachowania piękna i zdrowia. Pamiętajmy o tym, ponieważ nawet najlepsze kosmetyki nie będą w stanie zagwarantować nam właściwych efektów, gdy zabraknie wewnętrznej pielęgnacji ciała.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wewnętrzny wróg - stres!

Autorem artykułu jest Zdzisław Krzyśków


Pomimo rozwoju technologicznego życie we współczesnym świecie nie jest łatwe... Codzienne problemy, wieczny pośpiech, różne wydarzenia, choroby, powodują, że jesteśmy stale narażeni na stres. Jest to swoisty dyskomfort, który ogranicza nasze rzeczywiste moce odbierając całą energię i siły.

Stres towarzyszy nam już od najmłodszych lat. Pierwsze sytuacje stresowe mogą pojawic się w domu rodzinnym. Przyczyną mogą byc napięte relacje z członkami rodziny i wydarzenia rodzinne np.: rozwód rodziców, choroba, strata bliskiej osoby. Kolejnych napięc emocjonalnych doświadczamy w szkole, podczas egzaminów, w pracy. Każdy z nas inaczej reaguje na sytuacje stresowe w zależności od miejsca w jakim przebywamy. Reakcja na stres jest kombinacją bodźców fizjologicznych, myśli, uczuc, zachowań i jest inna dla każdego z nas. Czasami stres pozwala na pozytywną mobilizację organizmu i dzięki temu można realnie spojrzec na rozwiązanie problemów i idealnie dopasowac się do stawianych wymagań. Jednak w większości przypadków stres paraliżuje i wręcz utrudnia realizację ważnych dla nas celów. 
Nasze zdrowie pod wpływem stresu zostaje nadwyrężone co prowadzi do przemęczenia, utraty sił fizycznych i psychicznych, a zatem zaburzenia harmonii w naszym organiźmie. Czujemy się zmęczeni, wyczerpani, nie mamy ochoty do życia, jesteśmy pozbawieni wiary w siebie. W konsekwencji długotrwały stres może przyczynic się do osłabienia odporności i powstawania wielu chorób między innymi: alergii, astmy, migreny, nadciśnienia tętniczego, chorób serca.
Utrzymujące się napięcie powinno byc rozładowane po to, by organizm nasz mógł odpocząc i zregenerowac się. Niektórzy z nas, żeby zredukowac uczucie zdenerwowania "zajadają stres" często mało wartościowym jedzeniem. Jedzenie może na nas działac odprężająco, a jeżeli będzie  to jedyny  nam znany sposób na rozładowanie stresu, to może przyczynic się do powstania nadwagi i otyłości.
Objawami stresu jest suchośc w ustach, szum w głowie, przemęczenie, ból szyi i pleców, drżenie kończyn, przyśpieszony puls, kołatanie serca, przyspieszony oddech, nadmierne pocenie się, brak koncentracji. Organizm działając pod wpływem stresu, szybciej zużywa niektóre składniki odżywcze. Potrzebujemy wówczas więcej witamin z grupy B, aby właściwie funkconował nasz centralny układ nerwowy. W walce ze stresem może nam pomóc zbilansowana dieta, a także aktywnośc fizyczna (spacery, bieganie, jazda na rowerze, cwiczenia relaksacyjne). Dieta nasza powinna byc uzupełniona w witaminy z grupy B, witaminę C, magnez.   Witaminy z grupy B i magnez wspomagają prawidłowe funkcje układu nerwowego, pozytywnie wpływają na równowagę energetyczną w naszym organiźmie. Witamina C wzmacnia również aktywnośc układu nerwowego, ponadto jest doskonałym antyoksydantem. W walce ze stresem pomocny może byc różeniec górski i cynk.  Różeniec górski ze względu na swoje właściwości łagodzi objawy wywołane stresem, wspomaga układ nerwowy i wspiera aktywnośc układu odpornościowego. Cynk jest jednym z ważniejszych mikroelementów. Bierze udział w funkcjonowaniu wielu enzymów. Jest obecny w każdej naszej komórce, ale jego zasoby w organizmie człowieka są ograniczone. Z tego powodu należy regularnie dostarczać go z dietą, a w niektórych sytuacjach, jak np. życie w zanieczyszczonym środowisku, stosowanie nieprawidłowo zbilansowanej diety – warto dodatkowo przyjmować go w postaci suplementów diety. 
Rozumiem, że w dzisiejszej rzeczywistości nie jest łatwo całkowicie zwalczyc stres, ponieważ nie zawsze warunki w których przebywamy na to pozwalają. Ale nie poddawajmy się! Abyśmy mogli normalnie funkcjonowac i czerpali radośc z życia nie dajmy  się zdominowac naszemu wrogowi, szukajmy metod, które skutecznie pomogą nam przezwyciężyc stres i ułatwią życie w tym "zwariowanym" świecie. Wybierajmy najlepsze możliwości zapewniające komfort i pomagające nam  w eleminowaniu codziennego stresu. W ten sposób zmienimy nasze wewnętrzne i zewnętrzne życie. Pamiętajmy o tym, że mamy skarb najcenniejszy i najważniejszy - własne zdrowie!
Zatem pokonajmy naszego wroga jakim jest stres i cieszmy się życiem!
---
Zdzisław Krzyśków   -    nasze zdrowie    -

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Letnie przykazania


Autorem artykułu jest Ola Kowalska


Lato ma nam wiele do zaoferowania. Piękno krajobrazu, wspaniała pogoda zachęcająca do wycieczek i spędzania czasu na świeżym powietrzu to nie wszystko. Czas ten to jednak duże wyzwanie dla naszego ciała, skóry, włosów – wymaga od nas przygotowania i rozsądnego korzystania z uroków sezonu.
Lato ma nam wiele do zaoferowania. Piękno krajobrazu, wspaniała pogoda zachęcająca do wycieczek i spędzania czasu na świeżym powietrzu to nie wszystko. Czas ten to jednak duże wyzwanie dla naszego ciała, skóry, włosów – wymaga od nas przygotowania i rozsądnego korzystania z uroków sezonu.
Każdego dnia zbliżamy się do rozpoczęcia kalendarzowego lata. Jednak aura już teraz przypomina raczej parne i wilgotne tropiki niż spokojną, zaledwie ciepłą wiosnę. W końcu mamy już czerwiec! Już w tym miesiącu zechcemy barcziej odsłonić nasze ciała. Nasza skóra zostanie wystawiona na działenie promieni słonecznych – umożliwiających produkcję witaminy D w organizmie, jednocześnie groźnych dla naszego zdrowia, wysuszających także skórę. Dlatego należy z kąpieli słonecznych korzystać rosądnie. Rozsądnie, czyli jak? Tak, jak zalecają lekarze:
- unikać przebywania na słońcu w godzinach 12-15; jeśli nie możemy sobie na to pozwolić, zdecydujmy się na przewiewną, jasną odzież (koszulki polo z naturalnego materiału, kapelusze na głowę, chustki) i krem z dużym filtrem (nawet pod ubranie); w miarę możliwości szukajmy miejsc zacienionych, w których możemy się choć na chwilę schować;
- picie ponad 2 litrów wody dziennie jest niemal obowiązkowe – czy wychodzimy dużo na słońce, czy też nie; woda pomaga nam utrzymać naszą skórę nawilżoną, ale też orzeźwia nas i pozwala dobrze funkcjonować – w większości przecież składamy się z wody;
- jeśli nasze ciało pokrywają w znacznym stopniu różnego rodzaju znamiona, powinniśmy w ogóle zaprzestać opalania – każdy pieprzyk na naszej skórze oznacza, że mogła być ona nadmiernie nasłoneczniana i że pigmentu mamy aż za dużo; ponadto każda taka zmiana może stanowić zagrożenie nowotworem – nie lekceważmy tego! Jeśli mamy wątpliwości, wybierzmy się do dermatologa.
- słońce również agresywnie działa na nasze włosy, warto zatem stosować odżywki i unikać suszenia mokrych włosów w dużym słońcu (są one wtedy bardziej podatne na szkodliwe działanie słońca);
- dobra dieta będzie naszym sprzymierzeńcem – warzywa i owoce, których mamy teraz pod dostatkiem, dadzą nam siłę, by zmierzyć się z wyzwaniami dnia codziennego – tymi małymi i dużymi.
Lato jest chyba jedną z najbardziej wymagających dla nas pór roku. Z reguły lepiej się czujemy latem niż zimą, światło słoneczne sprawia, że mamy więcej ochoty do życia, optymistyczniej patrzymy na świat i problemy. Warto jednak świadomie podejść do tej właśnie pory roku, by po lecie cieszyć się piękną opalenizną, a nie leczyć oparzenia.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl